Sytuacja związana z ochroną przed koronawirusem SARS-CoV-2

Szanowni Państwo!

Wszyscy znajdujemy się w szczególnej sytuacji – rozprzestrzenia się pandemia choroby COVID-19.

Chcemy zapewnić, że jako organizacja prowadząca w swojej siedzibie przy ul. Grunwaldzkiej 76 trzy placówki dla osób w kryzysie bezdomności, dokładamy wszelkich starań, by stosować zalecenia Wojewody Podlaskiego i innych odnośnych władz i instytucji, dotyczące naszego typu placówek. Przykładem takiej zasady jest choćby to, że podopieczni mogą wyjść z budynku tylko co godzinę na 10 minut, by wypalić papierosa lub pooddychać świeżym powietrzem. Wszelkie zakupy dla nich robi kadra stowarzyszenia. Jest to trudny okres, zarówno dla kadry, jak i podopiecznych, których mamy codziennie około setki, ale z Bożą pomocą, znosimy to dość dzielnie.

Jeśli chodzi o sytuację z wyżywieniem oraz środkami chemicznymi potrzebnymi do dezynfekcji i higieny osobistej, to zaczyna nam pewnych rzeczy brakować, ponieważ przed atakiem wirusa wydawaliśmy śniadanie, obiady i kolacje dla 30 osób, będących podopiecznymi schroniska z usługami opiekuńczymi, a teraz musimy zapewnić wyżywienie także dla podopiecznych ogrzewalni i noclegowni, by nie rozchodzili się po mieście w poszukiwaniu posiłków, zwiększając w ten sposób na obszarze miasta ryzyko zarażenia.

Wystąpiliśmy ostatnio w niektórych mediach z prośbą o wsparcie naszej organizacji w tym okresie. Odzew z Państwa strony jest wspaniały, bardzo praktyczny i ogromnie budujący! Każdego dnia, nawet kilka razy dziennie, przywożone są do naszej siedziby darowizny w postaci żywności i różnorodnych środków chemicznych. Urząd Miejski zapewnił nam na kilka tygodni 64 obiady, które przywozimy z Dziennego Domu Pomocy Społecznej w Białymstoku Wiele osób wpłaciło też na nasze konto różnorodne kwoty – od 10 do nawet 2000 zł -każda złotówka jest dla nas cenna! Wszystko można śledzić na bieżąco na naszym Facebooku, do czego serdecznie zapraszamy!

Wszystkim Darczyńcom z całego serca dziękujemy za hojność, otwarte serca i pamięć o nas i naszych bezdomnych podopiecznych! Niech Bóg Wam wynagrodzi!