Drodzy Przyjaciele

Jesteśmy po raz kolejny zmuszeni do poproszenia Was o wyjątkowe wsparcie finansowe dla naszej organizacji.

Jesteśmy obecnie w chwilowym (taką mamy nadzieję) dołku finansowym. Złożyło się na to wiele spraw:

• wciąż ponosimy i będziemy ponosić koszty przystosowania budynku naszej nowej siedziby do naszych potrzeb – nie mamy na to żadnych dotacji z urzędów,
• wiele pieniędzy pochłania zakup paliwa, a to jest niezbędne np. do przewożenia żywności, którą wydajemy z Programu PEAD, dowożenia naszych bezdomnych, niezdolnych do sprawnego poruszania się, podopiecznych do przychodni na zmianę opatrunków czy wizyty lekarskie, wyjazdy na zakupy różnych rzeczy niezbędnych do naszej działalności, itp. – na to również nie mamy dotacji z urzędów czy instytucji,
• konieczność zapłacenia podatku od nieruchomości, w której prowadzimy działalność odpłatną stowarzyszenia,
• konieczność zawarcia nowych polis ubezpieczeniowych na niektóre z naszych obiektów,
• wciąż musimy spłacać zadłużenie za używanie prądu w naszej poprzedniej siedzibie, które wynikło nie z naszej winy (dla przypomnienia – dostawca prądu nie przysyłał nam kilku faktur za rok 2016, zrobił do dopiero na początku 2017 r, kiedy nie mieliśmy już środków na opłacenie – skumulowana faktura opiewa na kwotę ponad 4400 zł. W wyniku naszego apelu na Facebooku, dzięki odzewowi wielu z Was, udało nam się zebrać połowę tej kwoty, resztę musimy spłacać sami w comiesięcznych ratach w wysokości 212 zł – to jest dodatkowe obciążenie,
• w związku z powyższymi przyczynami zebrało się nam kilka faktur, których nie jesteśmy w stanie opłacić, co grozi odsetkami i piętrzeniem się zaległości.

Z powyższych przyczyn apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o wszelkie możliwe wsparcie. Na prawdę jesteśmy obecnie w kryzysie, prosimy o pomoc w wyjściu „na prostą”, byśmy mogli bez dodatkowych obciążeń kontynuować naszą misję.

Pomagając nam, pomagasz innym 🙂